
Siódmego lipca w Parlamencie Europejskim przegłosowano przyjęcie aktu o usługach cyfrowych (DSA). Akt ten będzie miał kolosalny wpływ na funkcjonowanie Internetu, zarówno z punktu widzenia użytkowników, jak i dostawców usług internetowych stąd określany jest mianem „Konstytucji Internetu”.
DSA, czyli Akt o usługach cyfrowych (Digital Services Act) to część unijnej polityki jednolitego rynku cyfrowego (Digital Single Market). DSA określa i ujednolica obowiązki dostawców usług pośrednich w celu zapewnienia bezpiecznego, przewidywalnego i budzącego zaufanie środowiska internetowego oraz właściwego funkcjonowania rynku usług internetowych. W szczególności dotyczy to uregulowania handlu elektronicznego, rzetelnej reklamy oraz zwalczania nielegalnych treści w Internecie.
Czego akt dotyczy?
DSA dotyczy usług pośrednich świadczonych odbiorcom usługi mającym siedzibę lub zamieszkałym w Unii, niezależnie od siedziby dostawców tych usług. O kim mowa? O dostawcach jednej z usług: zwykłego przekazu, cachingu lub hostingu. Usługa „zwykłego przekazu” (mere conduit) polega w myśl rozporządzenia na transmisji w sieci telekomunikacyjnej informacji przekazanych przez odbiorcę usługi lub na zapewnianiu dostępu do sieci telekomunikacyjnej. Chodzi tu więc o przedsiębiorstwa telekomunikacyjne, dostawców Internetu. Usługa „cachingu” z kolei obejmuje ponadto automatyczne, pośrednie i krótkotrwałe przechowywanie tej informacji. Jest ona przechowywana wyłącznie w celu usprawnienia późniejszej transmisji informacji na żądanie innych odbiorców. Wreszcie usługa „hostingu”, to przechowywanie informacji przekazanych przez odbiorcę usługi oraz na jego żądanie. Zalicza się do nich serwisy społecznościowe, platformy handlowe, rezerwacyjne. Warto zauważyć, że definicje tych usług odpowiadają co do zasady zakresowi art. 12-14 krajowej ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną i art. 12-14 unijnej dyrektywy o handlu elektronicznym.
W ramach dostawców hostingu DSA rozróżnia także kategorie „Platformy internetowej”, która na żądanie odbiorcy usługi przechowuje i rozpowszechnia publicznie informacje, chyba że takie działanie jest nieznaczną i wyłącznie poboczną funkcją innej usługi oraz „Bardzo dużej platformy internetowej”, która świadczy usługi na rzecz średniej liczby aktywnych odbiorców usługi w Unii miesięcznie wynoszącej co najmniej 45 mln osób. Za takie należy uznać podmioty należące do Big Tech (np. Facebook, Amazon, Google).
Obowiązki
Co charakterystyczne, DSA określa obowiązki dostawców w sposób kaskadowy i proporcjonalny. Najmniej obowiązków ciąży na najmniejszych dostawcach – dostawcach usług pośrednich. Na Hostingodawcach oprócz obowiązków, które ciążą na dostawcach usług pośrednich, ciążą dodatkowe obowiązki. Kolejne ciążą na Platformach. Najwięcej obowiązków ciąży natomiast na Bardzo dużych platformach. DSA wprowadza generalną zasadę, że to dostawca usług pośrednich odpowiada za treści, które przesyła, przechowuje lub rozpowszechnia, chyba że zachodzą wymienione w DSA przesłanki wyłączające ich odpowiedzialność, odmienne dla usługi zwykłego przekazu, cachingu i hostingu. DSA określa także ramy instytucjonalne dla współpracy i koordynacji między organami krajowymi i unijnymi (min. Europejską Radę ds. Usług Cyfrowych) oraz przepisy dotyczące wdrażania i egzekwowania rozporządzenia. Rozporządzenie musi jeszcze uchwalić Rada. Powinno to nastąpić we wrześniu.
Jeśli chcą Państwo dowiedzieć się więcej na temat obowiązków poszczególnych dostawców usług, objętych DSA, zachęcamy do śledzenia naszej Strony. Zostaną one umówione w serii artykułów, które ukażą się wkrótce.